dpdpickup

Mam czyste ręce – czyli o dezynfekcji rąk

Mam czyste ręce – czyli o dezynfekcji rąk

Są miejsca pracy, które są szczególnie narażone na rozprzestrzenianie się bakterii, zakażeń, itp. Zalicza się do nich przede wszystkim wszelkie placówki służby zdrowia, czyli szpitale, kliniki, gabinety lekarskie oraz restauracjom.

Najwyższe standardy higieny muszą być również zachowane w miejscach związanych z gastronomią oraz produkcją jedzenia, dotyczy to: restauracji, kuchni, kawiarni, mleczarni, piekarni, zakładów przetwórstwa mięsnego, rybnego, i tak można by jeszcze długo wymieniać.

Sprawa ta jest szczególnie paląca, jak się wydaje, w przypadku mobilnych czy stacjonarnych stanowisk z coraz bardziej popularnym jedzeniem typu street food.

Priorytetem w każdym razie jest zachowanie czystych rąk.

Podstawa higieny – płyn do dezynfekcji rąk

Procedura dezynfekcji rąk wydaje się prosta, wręcz banalna. Niestety właśnie z tego powodu często robi się to nieprawidłowo. Warto zapoznać się z podstawowymi regułami właściwej higieny rąk i, co za tym idzie, całego organizmu!

Jak wykazały badania – aż 80% infekcji przenosi się poprzez dotyk. Najczęściej oczywiście za pomocą dłoni. Drobnoustroje chorobotwórcze są wszędzie, na każdej klamce, włączniku światła, na naszym biurku, fotelu. Nie można jednak zwariować. Zamiast popadać w panikę należy dochować wszelkich starań, aby przestrzeń wokół nas – a także my sami – była jak najbardziej higieniczna, a co za tym idzie, również i zdrowsza!

Unikajmy więc tych popularnych błędów i przestrzegajmy przed nimi innych. My wszyscy musimy się troszczyć o wspólne dobro. Jeśli jedna osoba w rażący sposób zaniedba czystościowych obowiązków – ucierpią na tym pozostali, którzy wykonują wszystko wedle prawideł sztuki higieny.

Dokładne czyszczenie dłoni

Bywa, że jeśli już człowiek podejdzie do dozownika ściennego i zaaplikuje na swoje dłonie dawkę płynu do dezynfekcji rąk – to i tak nie rozprowadzi go po nich równomiernie. Przyczyn może być kilka. Albo przyjmie za mało substancji, albo weźmie jej wystarczająco dużo, lecz ominie pewne istotne fragmenty dłoni – jak choćby kciuki. A wskazana tu jest precyzja, wręcz chirurgiczna!

Najpierw wyciskamy tyle płynu, aby pokryć nim obie dłoni. Wtedy rozmieszczamy go po ich wewnętrznych stronach. Następnie pocieramy o siebie zewnętrznymi stronami, docierając palcami do nieco ukrytych miejsc. Na koniec pozostają kciuki, które rozcieramy w dłoniach, podobnie robimy z opuszkami.

Może to się wydać skomplikowane lub pracochłonne. Ale to tylko pozory – w 30 sekund jesteśmy w stanie przeprowadzić tę jakże istotną dla naszego zdrowia czynność.

Regularna dezynfekcja rąk

Użytkownik wie, jak prawidłowo otulić dłonie ochronną warstwą płynu dezynfekcyjnego, ale brak mu zapału. Brak mu regularności. A ta jest niezbędna – jeśli na poważnie myśli się o zachowaniu higieny na miejscu pracy oraz poza nią.

Uważaj na biżuterię, lakierowane paznokcie

Nasze dłonie nieraz przyozdabiają pierścienie, pierścionki czy nawet sygnety. Jeśli chcemy, aby ręce były sterylne a nie tylko wymuskane, przed czyszczeniem zdejmijmy obrączki i inne ozdoby. Poza tym dobrze pozbyć się z paznokci lakieru. Nie będą już tak przyciągały spojrzeń – ale czego się nie robi dla zachowania higieny!

Jeśli już jesteśmy przy paznokciach, przypomnijmy, że te należy równo przyciąć i nie powinny też być poranione. Zadbane dłonie oraz paznokcie łatwiej i skuteczniej się czyści płynami dezynfekcyjnymi.

Osuszanie rąk

Myjemy porządnie ręce, lecz na tym poprzestajemy! To kolejny błąd. Istotne jest i to, aby je właściwie osuszyć. Wiadomo, że na mokre dłonie są dogodniejszym miejscem dla rozwoju bakterii niż suche.

Okazuje się, że Polacy chętniej używają papierowych ręczników niż suszarek. I prawidłowo, bo są bardzo skuteczne. One bowiem usuwają mechanicznie bakterie, którym udało się do tego czasu zachować przy życiu. Ręczniki dopełniają zwykle dzieła zniszczenia.

Dostępność środków higieny oraz instrukcji

Na każdym zakładzie są pracownicy odpowiedzialni za to, aby dozownik z płynem dezynfekcyjnym nie był pusty. Niestety dość często zdarzają się przypadki – że go zabraknie w ważnych momentach. Brak taki należy prędko zgłosić odpowiedniej osobie.

Czyste ręce sprawiają, że mamy również czyste sumienie! Nie narażamy przecież ani siebie, ani naszego otoczenia na złowrogie zapędy chorobotwórczych drobnoustrojów – gasimy ich aktywność w zarodku!

Spodobał Ci się nasz wpis? Podziel się nim ze znajomymi!