dpdpickup

Dostawy jedzenia zmienią rynek gastronomiczny

Dostawy jedzenia zmienią rynek gastronomiczny

W ciągu następnych kilku lat dygitalizacja wpłynie na wiele obszarów związanych z restauracjami i rynkiem dostaw. W efekcie zmian, które zachodzą w związku z cyfryzacją i rozwojem nowych technologii zmienią się nie tylko same restauracje, ale także oferta i sposób w jaki zamawiamy produkty.

Na warszawskim rynku gastronomicznym już pojawiła się nowa usługa związana z dostawą jedzenia. Nowym graczem w branży food delivery jest Chef’s Ghost Kitchen. Usługa zapowiadana jest jako zupełnie nowy koncept, który ma podbić serca warszawiaków. Czym różni się od konkurencji? Chef's Ghost Kitchen chcą realizować ideę wirtualnych restauracji, która ma zastąpić wyjścia do knajp w dobie pandemii.

Masz poczuć się jak w prawdziwej restauracji

Chef’s Ghost Kitchen to nowy gracz na warszawskim rynku food delivery. Koncept został stworzony w idei w idei ghost kitchen, który ma nam umożliwić doznania zbliżone do wyjścia do prawdziwej restauracji. Usługa zapowiadana jest jako całkowita rewolucja w zamówieniach jedzenia na wynos, która zamierza zdobyć serca warszawiaków. - Różne kuchnie świata. Jedno zamówienie. Jedna dostawa. – to hasła przewodnie nowego konceptu gastronomicznego typu ghost kitchen, który w pełni realizuje ideę wirtualnych restauracji. Nie odwiedzicie ich lokali, nie usiądziecie przy stolikach. Chef’s Ghost Kitchen to miejsce, którego sednem jest kuchnia i to nie jedna - czytamy w zapowiedzi marki.

Jak działa Chef's Ghost Kitchen? Nowością na rynku ma być możliwość miksowania różnych kuchni w jednej dostawie. Ten trend pojawił się już jakiś czas temu w Stanach Zjednoczonych i zdaniem twórców polskiej wersji usługi - szybko podbił solidny kawałek sektora food delivery. Idea ghost kitchen zyskała również zainteresowanie wśród europejskich restauratorów, wraz z pojawieniem się pandemii COVID-19 i wielkiego kryzysu w branży gastronomicznej. - We Francji można znaleźć już ponad 1 500 punktów gastronomicznych działających jako shadow kitchen. Euromonitor szacuje zaś, że wartość rynkowa tego segmentu do 2030 roku wzrośnie nawet do 1 tryliona dolarów - przekazuje marka.

„Doświadczenia ostatnich miesięcy to dla branży gastronomicznej duży cios. Wszyscy szukaliśmy rozwiązań, które uratują sytuację i pozwolą przetrwać nowe okoliczności. Tak pojawił się pomysł na Chef’s Ghost Kitchen. Od dawna przyglądaliśmy się jak ten koncept rozwija się w USA i już wtedy wydawał nam się to ciekawy kierunek. Pandemia przyspieszyła zmaterializowanie tego planu” – mówi Yaser Attun, współwłaściciel i pomysłodawca Chef’s Ghost Kitchen.

W Chef’s Ghost Kitchen zdecydowano się połączyć cztery kuchnie świata, ale w planach są już kolejne. Możliwość miksowania dań różnych kuchni w jednym zamówieniu pozwoli z pewnością rozwiązać odwieczny problem występujący podczas spotkań towarzyskich. Taka forma zaspokoi nawet bardzo odmienne gusta gości i to w ramach jednej dostawy. Teraz każdy może wybrać coś dla siebie nie ograniczając się tylko jednym stylem kuchni.

„Głównym wyzwaniem było przygotowanie miejsca, w którym możliwe będzie zorganizowanie na początek czterech osobnych stanowisk pracy. Koncept ghost kitchen zakłada, że w jednej przestrzeni pracują szefowie różnych kuchni. Dzięki temu możemy jednocześnie realizować zamówienia na sushi, burgery czy dania kuchni bliskowschodniej oraz indyjskiej.” – dodaje Yaser Attun

Ghost kitchen to restauracje pozbawione sal konsumpcyjnych i nastawione wyłącznie na realizowanie zamówień w dostawie. Zmniejszone koszty logistyki prowadzenia biznesu, umożliwiają skupienie się na jakości serwowanych posiłków oraz jakości dostawy.

"Postawiliśmy przede wszystkim na jakość zamówień realizowanych w dostawie. Nasze doświadczenia z tradycyjnymi wynosami były takie, że nie wszystkie dania z karty są w stanie dojechać do klientów w takiej jakości, jakiej mogliby oczekiwać w lokalu. Koncepcja ghost kitchen pozwala nam w pełni skupić się i zadbać o klienta zamówień online.” - podkreśla drugi ze wspólników Chef's Ghost Kitchen Konrad Zając.

Trendy transformacji cyfrowej w sektorze gastronomicznym i dostaw jedzenia

Pizzaportal.pl wskazuje kilka najważniejszych trendów, które będą efektem rozpoczynającej się transformacji cyfrowej w sektorze gastronomicznym i dostaw jedzenia:

  1. Downsizing – restauracje będą potrzebowały mniejszych powierzchni i mogą powstać w mniej prestiżowych lokalizacjach. W takich restauracjach większy akcent zostanie położony na kuchnie niż miejsce ze stolikami, a w skrajnych przypadkach takich miejsc nie będzie wcale. Dostawa w takiej restauracji może stanowić nawet 100 proc. obrotu. Stworzenie nowej marki restauracyjnej w cyfrowym świecie wymaga dużo mniejszych kosztów, a dodatkowo korzystanie z takich portali jak np. pizzaportal.pl pozwoli skutecznie konkurować z wielkimi markami.
  2. Lepsza jakość dostaw – przyspieszenie procesu zamawiania przez internet będzie wymagało także lepszej logistyki dostaw. Czas jest krytycznym elementem w dostawie i to on często determinuje chęć zamawiania. Można się tutaj spodziewać wielu rozwiązań, począwszy od powstania specjalistycznych firm, a skończywszy na autonomicznych pojazdach lub robotach dostarczających jedzenie.
  3. Automatyzacja w kuchni – tutaj także w najbliższym czasie należy spodziewać się wielu rozwiązań. Skoro zamówienia mogą przychodzić w sposób elektroniczny to podłączenie ich do robota lub maszyny, która np. upiecze pizzę według zamówienia, nie powinny być dużym wyzwaniem. Impulsem do automatyzacji będą także zmiany na rynku pracy – m.in. starzejące się społeczeństwo i brak rąk do pracy.
  4. Lepsza jakość dostarczanego jedzenia – ze względu na dostępność i łatwą możliwość porównania, restauracje będą poszukiwały swoich wyróżników poprzez zmiany w menu, a także zwiększały jakość i bezpieczeństwo dostarczanych produktów. Większość zamówień online jest poddawana ocenie w sieci, co wymusza lepszą jakość serwisu i konkurencyjność wśród restauracji.
  5. Mniejsze koszty – automatyzacja procesów i tańsza lokalizacja wpłyną na koszty po stronie restauracji, a dalszy rozwój logistyki dostaw może przyczynić się do jeszcze większej obniżki cen i zwiększy atrakcyjność dla klientów. W tej chwili dość zaporową ceną w zamawianiu jest koszt dostawy, a często także sam koszt potrawy. Restauracje często uzależniają dostawę od minimalnej kwoty zamówienia, która bywa wysoka.  Średni koszyk w dostawie to około 40 zł, podczas gdy standardowy konsument poszukuje potraw w cenie do 15 zł.

Spodobał Ci się nasz wpis? Podziel się nim ze znajomymi!