dpdpickup

Nagła nieobecność kucharza

Jeden z kucharzy z dnia na dzień przestał przychodzić do pracy. Usiłowałem się z nim skontaktować, bo może zachorował, ale nie odbierał telefonu. Dowiedziałem się, że pracuje już w innej restauracji w innym mieście więc wychodzi na to, że po prostu porzucił pracę. Co mam teraz z nim zrobić? Wypowiedzenia mu nie dam bo nie mam jak więc wciąż jest moim pracownikiem? Należy mu się wynagrodzenie?

Kategoria pytania
Odpowiedź

<p>Skoro pracownik nie przychodzi do pracy i nie usprawiedliwił swojej nieobecności to można go zwolnić bez wypowiedzenia. Nieusprawiedliwiona nieobecność jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych&nbsp; i powodem do tzw. zwolnienia dyscyplinarnego. Jeżeli nie ma możliwości wręczenia pisma osobiście, należy je wysłać na adres pracownika pocztą, za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Dzień, w którym pracownik (bądź dorosły domownik) odbierze pismo o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia będzie zarazem ostatnim dniem jego zatrudnienia. Unikanie listonosza nie pomoże pracownikowi. Jeśli nie odbierze pisma w terminie, list wróci do nadawcy i datą rozwiązania umowy będzie data drugiego awizo + 7 dni. Należy wtedy niezwłocznie wystawić pracownikowi świadectwo pracy i również wysłać pocztą. Należy jednak pamiętać, że pracodawca nie może zwolnić pracownika bez wypowiedzenia po upływie 1 miesiąca od dnia, w którym dowiedział się o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Jeżeli zatem ktoś z załogi nie przychodzi do pracy, nie informuje o przyczynach i unika kontaktu z pracodawcą, nie ma co czekać tylko po upływie np. 10 dni (bo a nuż pracownik dostarczy zwolnienie lekarskie) rozwiązać umowę bez wypowiedzenia. Za okres nieusprawiedliwionej nieobecności (czyli od pierwszego dnia absencji do dnia rozwiązania umowy) pracownikowi nie przysługuje wynagrodzenie. W dokumentach płacowych powinno być to ujęte jako „nieobecność nieusprawiedliwiona niepłatna”.&nbsp;</p>

Spodobał Ci się nasz wpis? Podziel się nim ze znajomymi!