Czy nazwa lokalu gastronomicznego jest od czegoś zależna?
<p>Nazwa lokalu jest pełną dowolnością - zależy od Pańskiego pomysłu. Należy jednak pamiętać o aspektach marketingowych i prawnych. Od strony marketingowej dobrze jest, aby nazwa:</p><ul><li>kojarzyła się z ofertą lokalu i oddawała jego atmosferę („Nasz naleśnik”, „Vera Italia”, „Greco”, „Dworek Myśliwski”)</li><li>była krótka (najlepiej max. 2 wyrazy, dość krótkie)</li><li>raczej nie zawierała typowo polskich czcionek (ą, ę, ź, ż, ó, ń)</li><li>była łatwa do przeczytania, również przez obcokrajowców, (czyli raczej nie „Chrząszcz”)</li><li>nie kojarzyła się z negatywnymi odczuciami, nazwami, nazwiskami, (czyli nie „Gumno”, „Bąk”, „Smętek”)</li><li>była łatwa do zapamiętania, wpadająca w ucho („U Szwejka”, „Piąta ćwiartka”, „Gar”)</li><li>dopuszczalne są nazwy w obcym języku, najczęściej po angielsku lub włosku („Green Patio”, „Dolce vita”)</li><li>podobno badania wykazały, że dobrze jest, aby nazwa zawierała literę „r”</li></ul><p><br>Od strony prawnej, nazwa oraz logo, jako znak towarowy, powinny być zarejestrowane w urzędzie patentowym (Urząd Patentowy RP), Można też tam sprawdzić (również poprzez serwis internetowy), czy konkretna nazwa nie jest już prawnie chroniona i czy możemy jej używać). Dobrze jest przy okazji wykupić dla wymyślonej nazwy domenę internetową.</p><p><br>Więcej informacji na ten temat znajduje się w <u>Bazie wiedzy.</u></p><p><br>Dodano: czerwiec 2011</p>
