Miody rzepakowe, akacjowe, lipowe czy wielokwiatowe?
Według danych sprzedażowych polscy konsumenci najchętniej wybierają miód wielokwiatowy, jednak dużą popularnością cieszą się również miody odmianowe. Które z nich są najpopularniejsze, jak i gdzie powstają i ile ich zjadamy? Polska Izba Miodu przedstawia kilka ciekawostek na temat różnych gatunków tego pszczelego produktu.
Skąd pszczoła wie, że ma zbierać nektar tylko jednej rośliny?
Jedną z kwestii najbardziej nurtujących przeciętnego zjadacza miodu jest sposób, w jaki powstają miody odmianowe. Jak to się dzieje, że pszczoły zbierają nektar tylko z jednego gatunku roślin? I skąd pszczelarz wie, jaki miód wyprodukowały pszczoły?
Miody odmianowe powstają najczęściej w pasiekach zlokalizowanych przy dużych skupiskach określonych drzew czy kwiatów, co w naturalny sposób sprawia, że pszczoły zbierają nektar głównie z jednego konkretnego gatunku rośliny. Dodatkowo ważna jest pora kwitnienia kwiatów – zwykle na przełomie maja i czerwca produkowany jest miód akacjowy, na przełomie czerwca i lipca – miód lipowy, zaś miód wrzosowy pszczoły będą mogły wyprodukować dopiero jesienią – choć w tym roku, ze względu na anomalie pogodowe wczesna wiosną – rytm ten ulegnie najprawdopodobniej zakłóceniu.
Nie każdy też wie, że pszczoły miodne charakteryzują się „wiernością kwiatową”. Oznacza to, że rodziny z konkretnych uli specjalizują się w zbieraniu nektaru z jednego gatunku roślin. Dzięki temu pracują szybciej i sprawniej. Jeśli więc pasieka stoi w pobliżu pól rzepaku, owady nauczą się zbierać nektar z kwiatów, których mają pod dostatkiem i pozostaną temu wierne aż do przekwitnięcia roślin. Doświadczony pszczelarz jest w stanie rozpoznać rodzaj miodu po jego kolorze, zapachu i smaku - i w ten sposób go sklasyfikować.
- Co ważne, miód wprowadzony do obrotu przez polskie firmy i dostępny w sklepach przechodzi dokładne i bardzo zaawansowane technologicznie badania, zarówno jakości, jak i składu. W ten sposób sprawdza się, czy miód jest wolny od pozostałości antybiotyków lub pestycydów, a dodatkowo precyzyjnie określa się rodzaj pyłków roślin, z jakich powstał. Dzięki temu konsumenci wybierający miód ze sklepowych półek są pewni że kupują produkt zgodny z informacją na opakowaniu. To o tyle ważne, że obecnie miód odmianowy produkowany tylko z jednej rośliny, jak na przykład lipowy czy akacjowy, jest w Polsce coraz rzadziej spotykany – wyjaśnia Przemysław Rujna z Polskiej Izby Miodu.
Jakie miody odmianowe najchętniej kupujemy?
Badanie zrealizowane w marcu 2024 r. przez SW Research pokazało, że aż 80% respondentów przy sklepowej półce sprawdza rodzaj miodu i jest to dla nich najważniejsza kwestia podczas dokonywania zakupu. Według danych Polskiej Izby Miodu najbardziej preferowany, to miód wielokwiatowy, który wskazuje ponad 40% klientów. Kolejne miejsca pod względem popularności zajmują odpowiednio: lipowy 11%, spadziowy 8%, gryczany 8% i akajcowy 7%.
- Pewną ciekawostką jest miód lipowy, znany z intensywnego i przyjemnego zapachu. Odgrywa on znaczącą rolę w przemyśle miodowym Unii Europejskiej, stanowiąc kluczowy produkt eksportowy dla wielu krajów Europy Wschodniej, w tym Polski. Jego popularność wynika nie tylko z unikalnych właściwości, ale także z wyjątkowego smaku, który doceniają wielbiciele miodu na całym kontynencie. Dzięki tym cechom miód lipowy jest często wykorzystywany w europejskiej gastronomii, dodając unikalnego akcentu do wielu deserów i potraw – mówi Przemysław Rujna.
Gdzie produkowany jest miód odmianowy?
Zarówno produkcja, jak i spożycie miodu mają w Polsce charakter regionalny. Przykładowo, południowa część kraju specjalizuje się w wytwarzaniu odmiany spadziowej. Niewiele osób wie, że ten miód jako jedyny nie powstaje z nektaru. Pszczoły produkują go ze słodkiej spadzi, która osadza się na igłach i liściach niektórych gatunków drzew.
Z kolei na północy kraju najczęściej wybierany i wytwarzany jest miód wielokwiatowy oraz charakteryzujący się białą barwą i kremową konsystencją miód rzepakowy. We wschodniej części Polski triumfy święci natomiast ciemny miód gryczany o wyrazistym smaku i zdecydowanym aromacie, który szczególnie docenią koneserzy miodu.
Zachodnia część kraju specjalizuje się w produkcji miodu z nektaru kwiatów lipy i akacji. Ta ostatnia odmiana polecana jest szczególnie osobom lubiącym konsystencje lejące, bo najdłużej pozostaje płynna. Miód akacjowy ma delikatnie kwiatowy smak i jasnozielony kolor.
- Miody odmianowe powstające z przewagi nektaru głównie jednej rośliny są bardzo popularne wśród polskich konsumentów, jednak ich pozyskiwanie w naszym kraju stanowi coraz większe wyzwanie. Powodem jest między innymi zmieniający się klimat oraz zbyt rygorystyczne przepisy kwalifikujące, odmienne od większości krajów UE. Dlatego ciekawą alternatywą są miody pochodzące z różnych regionów świata: wysokiej jakości miody lipowe powstają w Rumunii, a akacjowe – na przykład w Chinach, skąd są szeroko eksportowane. Ich koneserami są w szczególności Japończycy – wyjaśnia Przemysław Rujna.
Ile miodu zjadamy?
Według danych Polskiej Izby Miodu Polacy spożywają około 1 kg miodu na osobę rocznie. To niewiele - średnia dla krajów Europy Zachodniej wynosi 1,7 kg. Dla porównania Włosi czy Niemcy jedzą około 2 kg rocznie, a Grecy aż 5 kg. To pokazuje, że mamy jeszcze sporo potencjału do wykorzystania, jeśli chodzi o budowanie popytu.
W bardziej egzotycznych zakątkach świata spożycie miodu jest zróżnicowane, ale ponieważ te kraje są dużo bardziej zaludnione wiec nawet przy stosunkowo niskim spożyciu - zapotrzebowanie na surowiec jest ogromne. Przykładowo Japończycy jedzą 1 kg rocznie - co daje zapotrzebowanie roczne na miód na poziomie 126 tys. ton (co ciekawe – niemal w całości pochodzący z importu, ze względu na brak krajowych pożytków), a w Chinach , gdzie gospodarka pasieczna ma bardzo długą historię i bogate tradycje, spożycie własne oscyluje w granicach 80 tys. ton w ciągu roku.