Market świeżości DPD

Zobowiązania

To kwota jaką firma jest dłużna swoim dostawcom. Mimo że niemal codziennie otrzymujemy od swoich dostawców produkty i usługi potrzebne do wytworzenia naszej sprzedaży, to zwykle płacimy za nie dopiero po upływie jakiegoś czasu. Dostawcy więc udzielają nam pewnego rodzaju pożyczki.

 

To czy regulujemy punktualnie swoje zobowiązania często uznawane jest za „problem dostawcy”. Skoro dostałem towar i długo nie spłacam zobowiązania – mój stan gotówki wygląda korzystniej. Nie należy wpadać w tego rodzaju pułapkę, ponieważ:

  • Każde zobowiązanie trzeba będzie w końcu płacić. Nawarstwiające się zobowiązania ciężko jest potem spłacić z bieżących przychodów.
  • Regulowanie „w terminie” zobowiązań często stanowi o naszych dalszych relacjach z dostawcami. Dobre relacje z kontrahentami bywają „na wagę złota” (dowiezienie awaryjnie towaru, negocjacja cen itp.)
  • W gastronomicznym „światku” informacje o naszej niesolidności w tym zakresie bardzo szybko rozprzestrzeniają się po konkurencji  a i czasem – co za tym idzie -  wśród naszych klientów.

 

Chcąc na bieżąco oceniać stan swojego zadłużenia, można stosować prosty wskaźnik zadłużenia:

  • wz   =   [kwota „przeterminowanych” faktur(te, które przekroczyły termin płatności)/kwotę wszystkich faktur do zapłacenia (te od jutra i w kolejnych dniach)]*100 = X %

                         

Wskaźnik tego typu można stosować w odniesieniu do każdego z dostawców z osobna lub ogólnie dla wszystkich dostawców. Na przykładowych wartościach samemu należy ocenić jaki wskaźnik % jest najbardziej optymalny w naszej firmie.

To kwota jaką firma jest dłużna swoim dostawcom. Mimo że niemal codziennie otrzymujemy od swoich dostawców produkty i usługi potrzebne do wytworzenia naszej sprzedaży, to zwykle płacimy za nie dopiero po upływie jakiegoś czasu. Dostawcy więc udzielają nam pewnego rodzaju pożyczki.

 

To czy regulujemy punktualnie swoje zobowiązania często uznawane jest za „problem dostawcy”. Skoro dostałem towar i długo nie spłacam zobowiązania – mój stan gotówki wygląda korzystniej. Nie należy wpadać w tego rodzaju pułapkę, ponieważ:

  • Każde zobowiązanie trzeba będzie w końcu płacić. Nawarstwiające się zobowiązania ciężko jest potem spłacić z bieżących przychodów.
  • Regulowanie „w terminie” zobowiązań często stanowi o naszych dalszych relacjach z dostawcami. Dobre relacje z kontrahentami bywają „na wagę złota” (dowiezienie awaryjnie towaru, negocjacja cen itp.)
  • W gastronomicznym „światku” informacje o naszej niesolidności w tym zakresie bardzo szybko rozprzestrzeniają się po konkurencji  a i czasem – co za tym idzie -  wśród naszych klientów.

 

Chcąc na bieżąco oceniać stan swojego zadłużenia, można stosować prosty wskaźnik zadłużenia:

  • wz   =   [kwota „przeterminowanych” faktur(te, które przekroczyły termin płatności)/kwotę wszystkich faktur do zapłacenia (te od jutra i w kolejnych dniach)]*100 = X %

                         

Wskaźnik tego typu można stosować w odniesieniu do każdego z dostawców z osobna lub ogólnie dla wszystkich dostawców. Na przykładowych wartościach samemu należy ocenić jaki wskaźnik % jest najbardziej optymalny w naszej firmie.

Spodobał Ci się nasz wpis? Podziel się nim ze znajomymi!